Późny początek 2017
Niestety Po zimie mieliśmy długą przerwę spowodowaną dużą ilością wody na działce i braku możliwości wjechania na nią ciężkim sprzętem. Zanim zaczeła się praca na budowie postawiliśmy garaż na materiały i innego głupoty
Niestety Po zimie mieliśmy długą przerwę spowodowaną dużą ilością wody na działce i braku możliwości wjechania na nią ciężkim sprzętem. Zanim zaczeła się praca na budowie postawiliśmy garaż na materiały i innego głupoty
Po długiej przerwie trzeba trochę uzupełnić blog. Co prawda przerwa była tylko na blogu. Na budowie cały czas coś się działo. To co zaplanowaliśmy do zrobienia przed zimą zostało zrobione:D
Zdjęte szalunki. Lecimy dalej styropian i cała reszta.
Niestety nie mam więcej fotek miedzy tymi etapami bo choroba mnie rozłożyła i nie mialem sił żeby jeździć i patrzeć. Ale została położona rura drenarska na około domu. Zbiornika nie ma jeszcze ale rura wyprowadzona zostałoa za budyek na reszte działki gdzie woda cała spłynela. Fundament juz mamy suchy :)
Wszystko zostało zasypane :) piachu do zasypania poszło około 200 Ton.
Po nowym roku budowa wyglądala tak :)
Wczoraj był już zalewany wieniec. Fotki na dniach wrzucę z wylanym wieńcem. Puki co niestety niestety foty samego szalunku i zbrojenia.
W dniu dzisiejszym byłem zobaczyć postępy w pracy. Koniec murowania już w tym roku. Z przewidzianej ilości poszło mniej, ale jeszcze nie wiem o ile. W poniedziałek zajadę do sklepu i się dowiem ile poszło. Oprócz bloczków zostały plastyfikatory i jeszcze cement. Zbrojenie już porozkładane ale jeszcze trzeba je powiązać do kupy. Szalunki jeszcze trzeba dokończyć i zamawiamy znowu beton :)
Byłem dzisiaj na budowie po weekendzie zobaczyć co się zmieniło. Trochę mury ruszyły w dniu dzisiejszym nawet garaż zaczeli murować.
Ale niestety drenaż jest konieczną sprawą ;( w weekend trochę popadało i wody przybyło w wykopie :(
Fundament w tym miejscu normalnie pływa ;( Z fachowcami ustaliłem że robimy drenaż już na 100% tylko teraz kwestia zorganizowania zbiornika na wodę plus do którego podłącze deszczówkę. Czyli zbiornik chyba powinnien byc słusznych rozmiarów, a z tym jest problem. Jak duży ma być?? Pytałem kilku znajomych to jest mówi 2k litrów, drugi mówił że 5k to minimum jakie brać pod uwagę. Jeszcze obiło mi się o uszy od kogoś 10k litrów ale to już musiałby być betonowy bo plastiko-podobnych ciężko znaleść, a jak jest to sporo kasy kosztuję.
Nie wiem już kogo słuchać. Jakieś rady pomocy :(